Spis treści
Nie da się ukryć, że wielkimi krokami zbliża się dzień, w którym na ulicach pojawiają się, jak grzyby po deszczu, kolorowe tulipany w rękach skupionych panów zmierzających w kierunku uśmiechniętych pań. Powodów do radości jest wiele, ponieważ 8 marca to specjalny czas, kiedy wszystkie kobiety zostają obdarowywane prezentami, licznymi komplementami i mogą poczuć się wyjątkowe i docenione. Czy w tym roku uda się zaskoczyć ukochaną niecodzienną lecz funkcjonalną niespodzianką?
Co kupić na dzień kobiet?
Na początku marca w wielu męskich głowach pojawia się trapiące pytanie. A w zasadzie to dwa. Odpowiedź na pierwsze przychodzi gładko, bo już w kilka sekund zawsze służący pomocą wujek Google rozwiewa wątpliwości, dzień kobiet wypada 8 marca. Uff… Jeszcze jest chwila czasu na przygotowania. Jednak drugie pytanie może przysporzyć trochę więcej problemu.
Co kupić na dzień kobiet? Tutaj pomimo wzmożonego wspólnego wysiłku (pożyteczna wyszukiwarka usilnie stara się podpowiedzieć coś, co zadowoli właściciela telefonu, a użytkownik komórki wciąż tylko zamyka i otwiera kolejne karty w przeglądarce), nie udaje się odnaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi. Z jednej strony kłuje w oczy lista banalnych i oklepanych prezentów – kwiaty, czekoladki, książka lub świeczka, a z drugiej nawet ciekawe oferty na spędzanie tego dnia, na które nigdy nie ma czasu.
A właśnie a propos czasu, czy to właśnie nie on ucieka nieubłaganie i każdy chciałby mieć go więcej? Może tegoroczny dzień kobiet to idealny moment, żeby zaplanować coś zupełnie innego. Porzucić próby odnalezienia idealnego materialnego prezentu, a zamiast tego podarować ukochanej upragnioną chwilę wolnego.
Już tłumaczymy, jak to zrobić. Po pierwsze trzeba się zastanowić, czy są jakieś czynności w codziennym planie dnia, które można przejąć lub usprawnić, tak aby nie były one tylko na jej głowie. W najprostszy przykład to zmywanie naczyń. Jeśli nie posiadacie zmywarki, a codzienna sterta naczyń znika dopiero kiedy spracowane dłonie kobiety złapią za gąbkę, to wystarczy, że szybciej zerwiesz się z kanapy niż ona. Przedłużając taką pomoc na kilka dni, z pewnością sprawisz jej więcej radości niż w przypadku zwykłego, choć pięknego kwiatka. W wersji dla bardziej przygotowanych budżetowo – może to dobry moment na kupno zmywarki.
Marzenia o własnym ogródku
Jeśli po kilku minutach usilnego myślenia, nie pojawił się żaden konkretny pomysł, radzimy wyjrzeć za okno, być może tam uda się znaleźć inspirację. Coraz częściej poruszaną tematyką, szczególnie wśród kobiet, jest wpływ jedzenia na nasze zdrowie. Wielu przypadkach po krótkiej analizie listy składników w produktach i po przeczytaniu paru artykułów o pestycydach, są one już przekonane, że najlepszym pomysłem byłoby uprawianie warzyw i owoców na własną rękę.
Nawet jeśli posiadają niewielki kawałek zieleni przed domem lub mają do dyspozycji jedynie balkon, to nie jest to wystarczająca przeszkoda, żeby zaniechać swoich planów. I w ten sposób powstają skromne lecz wystarczające uprawy w skrzynkach. Tego typu rozwiązanie sprawdza się przy roślinach o małym systemie korzeniowym i pozwala cieszyć się świeżą i własną sałatą, rzodkiewką, cebulą, marchewką czy ziołami. Dodatkowo umieszczenie warzyw wyżej niż w ziemi, zabezpiecza delikatne rośliny przed zgnieceniem przez bezwzględne łapy domowych zwierzaków.
Ekonomiczny i skuteczny system nawadniania
Taka uprawa to duże pole do popisu dla zręcznych dłoni majsterkowicza. Oprócz zaoferowania pomocy przy wyrywaniu chwastów, można wykonać bardzo pożyteczny i funkcjonalny system nawadniania, dzięki któremu kobieta będzie mogła na zawsze zapomnieć o żmudnym podlewaniu, a zaoszczędzony czas przeznaczyć np. na czytanie książek ulubionego autora.
Dodatkowo nawadnianie roślin tradycyjną metodą ma sporo wad. Nie tylko należy na to regularnie poświęcać kilka chwil, dźwigając ciężką od wody konewkę, ale ponadto bardzo często trudno dopasować ilość oraz częstotliwość nawadniania do potrzeb danego gatunku. W rezultacie nawet pomimo dużych chęci i starań, nie zawsze udaje się odpowiednio zadbać o swoje rośliny.
Rozwiązaniem wszelkich problemów, a zarazem doskonałym pomysłem na prezent na dzień kobiet, jest system nawadniania roślin doniczkowych zbudowany z kroplowników oraz emiterów patykowych. Pozwala on przede wszystkim zaoszczędzić do 70% wody, w porównaniu z tradycyjnymi metodami dostarczania jej do zieleni. Dzięki temu nie tylko kobieta zyskuje bezcenny czas, ale też już na zawsze można zapomnieć o przerażająco wysokich rachunkach za wodę. Jednocześnie dostarczenie optymalnej wilgoci bezpośrednio do korzeni rzodkiewce czy sałacie zapewni jej doskonały rozwój.
Jeśli za Twoim oknem w ogródku czy na balkonie pojawiły się małe roślinki w skrzynkach, to doskonała okazja, żeby zakasać rękawy i brać się do roboty. Ale zanim nastąpi część praktyczna, koniecznie zapoznaj się z wiedzą teoretyczną. Może się wydawać, że nie ma nic skomplikowanego w dostarczaniu wody roślinom. Kran, kilka rurek, jakiś spryskiwacz i to wystarczy, żeby zbudować jakiś system nawadniania. Koniecznie jednak należy wykonać go dobrze, bo jest to jedna z najbardziej istotnych części sukcesu skutecznego podlewania.
Z jakich elementów składa się system nawadniający?
Na początek przedstawimy i opiszemy, co będzie potrzebne do wykonania tego oryginalnego prezentu na dzień kobiet, wbrew pozorom nie są to tylko trzy rzeczy.
Podstawowe elementy to:
Emiter patykowy – podłużny element, w kształcie szpikulca, który wbija się bezpośrednio w podłoże, tuż przy roślinie. Dzięki niemu woda pod odpowiednim ciśnieniem dostaje się bezpośrednio do strefy korzeniowej. Wyróżnia się emiter prosty oraz kątowy. Ten drugi jest odpowiedni zwłaszcza, jeśli rura doprowadzająca wodę znajduje się nieco niżej niż pojemniki z roślinami.
Kroplownik – urządzenie, przez które wydostaje się woda z rury doprowadzającej do emiterów. Wyposażony w kompensator ciśnienia zapewnia jednolity wydatek wody na całej długości linii, bez względu na ciśnienie wyjściowe. Oznacza to, że do każdej rośliny zostanie dostarczona woda w takiej samej ilości, w tym samym czasie. Dobierając kroplowniki, musisz wziąć pod uwagę wymagania roślin. Ich wydajność waha się od 2 do 8 litrów na godzinę, przy ciśnieniu 0,5 – 3,5 bar. Do pojedynczego elementu podłączasz jeden, dwa lub cztery emitery – wszystko zależy od potrzeb. Wówczas podawana woda dzielona jest po równo na poszczególne emitery. Co to oznacza? Jeśli chcesz z jednego kroplownika nawadniać dwie donice, odpowiedni będzie co najmniej taki o wydajności 4 l/h. W rezultacie przez oba emitery popłynie woda w ilości 2 l/h.
Wężyk PVC – element łączący źródło wody z emiterem patykowym. Odpowiedni będzie o wymiarach 3 x 5 mm. Pamiętaj, by nie był dłuższy niż 1 m, a optymalnie jeśli będzie miał długość 0,5 m. Dłuższy wąż powoduje zmianę ciśnienia wody, co może skutkować nieprawidłowym przepływem.
Dwójnik/czwórnik – element, który służy do przyłączenia dwóch lub czterech emiterów do jednego kroplownika.
Poza podstawowymi akcesoriami, należy wyposażyć się w poniższe:
Rura doprowadzająca LDPE – wąż doprowadzający wodę od źródła oraz zasilający poszczególne linie, z których zostaną wyprowadzone zestawy z emiterami. Optymalny przekrój rury to 20 lub 25 mm.
Trójniki – akcesoria, które umożliwią rozgałęzienie systemu oraz poprowadzenie poszczególnych linii nawadniających między rzędami. Najlepiej, aby były wyposażone w system skręcania, wówczas będziesz miał pewność, że zachowają swoją szczelność.
Korki – element umożliwiający zamknięcie oraz płukanie każdej z linii nawadniających. Dzięki nim, woda nie ucieka poza system, a ponadto zapobiega zatykaniu. Dodatkowo na zimę z łatwością będzie można usunąć z instalacji całą wodę lub w razie potrzeby przepłukać rury.
Filtr do wody – powinien znaleźć się na początku każdego systemu. Zapewnia on bezawaryjne działanie nawadniania. Drobne zanieczyszczenia zostają w środku, w rezultacie kroplowniki nie zapychają się.
Wycinak – narzędzie służące do precyzyjnego wycinania otworów w linii doprowadzającej wodę, w których umieszczane są kroplowniki.
Montaż systemu nawadniającego uprawy pojemnikowe
Kiedy już zapoznałeś się ze wszystkimi niezbędnymi elementami, pora teorię zmienić w praktykę. Na początek potrzebna będzie kartka i ołówek. Narysowanie schematu z pewnością ułatwi późniejszy montaż, a przede wszystkim pozwoli dowiedzieć się, ile i jakie części będą potrzebne. Do liczby pojemników należy odpowiednio dobrać linie doprowadzające. Pamiętaj, że każda z nich powinna kończyć się korkiem.
Poniżej opisaliśmy przykładowy zestaw dla czterech rzędów roślin:
- rura doprowadzająca LDPE o średnicy 20 mm – długość zależy od rozstawu rzędów z pojemnikami, w których rosną rośliny,
- 1 x trójnik i 2 x kolanko – do poprowadzenia linii doprowadzających,
- 2 x korek – do zamknięcia linii doprowadzających,
- zestaw: kroplownik + czwórnik + 4 x wężyk PVC dł. 1 m + 4 x emiter patykowy kątowy – ilość zestawów uzależniona od ilości donic/skrzynek w jednym rzędzie,
- przyłącze do kranu: szybkozłączka z gwintem zewnętrznym + złączka skręcana PE
- wycinak – do wykonania otworów w linii doprowadzającej pod kroplowniki.
Dodatkowo, aby usprawnić montaż koniecznie przygotuj:
- nożyce lub piłka ręczna – do przycinania rur doprowadzających,
- miarka – do odmierzania długości rur LDPE.
Do wykonania projektu niezbędny jest kran, jeśli w Twoim przypadku źródło wody jest inne, filtr wodny może okazać się niezbędny, aby zapewnić prawidłową pracę i uniknąć zatykania się elementów konstrukcji. Rury doprowadzające układamy zgodnie z narysowanym schematem. Przycinamy w miejscach, gdzie zostanie zamontowany trójnik. Rozkładamy dwie linie między pojemnikami z roślinami. Na końcu każdej z nich mocujemy korek do płukania. Zestawy z kroplownikami i emiterami mocujemy na liniach doprowadzających. Emitery wbijamy w podłoże, tuż przy roślinach. Po połączeniu konstrukcji ze źródłem wody przy użyciu specjalnego przyłącza, wystarczy tylko odkręcić kran i sprawdzić, czy system nawadniający działa prawidłowo.
Oryginalny i użyteczny prezent na dzień kobiet
Wbrew pozorom kwiaty i czekoladki to nie jedyne możliwe prezenty na dzień kobiet. Jeśli Twoim głównym celem jest odejście od utartego schematu i zaskoczenie bliskiej osoby, a także odciążenie od przykrego obowiązku, jakim jest podlewanie, to własnoręcznie wykonany system nawadniający będzie doskonałym pomysłem. Po przeczytaniu artykułu złożenie takiej konstrukcji nie powinno zajmować dużo czasu, a stworzony produkt z pewnością sprawi wiele radości, zarówno kobiecie, jak i osobie wykonującej. Powodów do narzekania nie będą mieć też uprawiane rośliny, którym regularnie zostanie dostarczona odpowiednia ilość wody prosto do korzeni, dzięki czemu w sezonie na pewno odwdzięczą się obfitymi plonami.
