Zrób to sam – 8 pomysłów na mikołajkowy prezent

Dobry prezent nie jest zły, ale wykonany samodzielnie jest najlepszy.

Mikołajki już tuż, tuż. Niby każdy wie, że wypadają 6 grudnia, ale co roku ich nadejście jest dla nas zaskoczeniem. Co roku ta sama historia: budzimy się rano, patrzymy w kalendarz, a za chwilę (nie wiadomo kiedy) biegamy oszołomieni po centrum handlowym w poszukiwaniu upominków dla najbliższych. Jeśli chcesz uniknąć corocznego szaleństwa zakupowego, nie wpaść w wir konsumpcjonizmu i podarować fajne prezenty od serca, zapoznaj się z kilkoma pomysłami na prezenty DIY (zrób to sam). 

Bądźmy szczerzy, obecnie mamy takie czasy, że wszystko jest dostępne. Jest w sklepach, jest w ,,internetach’’. Każdy może sobie kupić co chce i kiedy chce. Ostatnie lata utrudniają nam podarowanie oryginalnego prezentu, który w dodatku będzie w guście obdarowanej osoby. Oczywiście można kupić czekoladę, albo bezpieczne skarpety (swoją drogą, te z wzorami mogą być całkiem fajne) lub największy klasyk: gotowy zestaw ,,kosmetyków’’ pod prysznic. Jeżeli chcemy, żeby nasz prezent był wyjątkowy, dopasowany do osoby, której go wręczymy, to poświęćmy chwilę czasu na zrobienie go własnoręcznie. Gwarantuję, że sprawi to przyjemność obdarowanemu, a przy okazji nam. Zaoszczędzimy sobie w ten sposób nerwowe bieganie po sklepie, na rzecz relaksującego handmadu.

Zapach świąt, czyli lukrowane pierniczki

Nic tak nie wprowadza nas w świąteczną atmosferę, jak zapach świeżo upieczonych świątecznych pierniczków. No może z wyjątkiem wszystkich świątecznych piosenek. 

Własnoręcznie wykonany piernik, to doskonały dla każdego wielbiciela słodkości. Idealnie sprawdzi się: zapakowany w celofan, obwiązany świąteczną kokardką z przypiętą gałązką świerkową. Sam w sobie, również doskonale spełni funkcję dekoracyjną: jako dodatek dekorujący upominek lub jako bombka na choinkę. Pamiętajmy jednak, aby w czasie wyrabiania ciasta zrobić mu dziurkę, przez którą przeciągniemy później sznurek lub haczyk. Aaa i oczywiście dodajmy najważniejszy składnik – dużo serducha. 

Bardziej ambitnym i zdolnym manualnie proponujemy podniesienie sobie poprzeczki i wykonanie różnych kształtów, postaci, a nawet piernikowych domków. Jak szaleć to szaleć. Gwarantuję, że drugiego takiego prezentu nigdzie nie dostaniecie. 

Historia pierników w pigułce

W dawnych czasach piernik był bardzo drogim prezentem, na który mogli pozwolić sobie tylko królowie. Ofiarowywane były tylko na wyjątkowe sytuacje np. śluby lub przyjazd ważnej osobowości. Piernikarze wykonywali pierniki ręcznie w specjalnie wykonanych formach, z drewna (gruszy, jabłoni, czyli najtwardszego drewna). To jeszcze nie wszystko, ciasto na pierniki musiało leżakować – im dłużej tym lepiej, minimum 3 miesiące. 

Tradycją w rodzinie piernikarzy było wyrabianie ciasta piernikowego gdy rodziła się córka. Piernikowa masa przechowywana była do momentu, aż dziewczyna nie wyszła za mąż. Dawniej kobiety zostawały dużo szybciej żonami, w porównaniu do dzisiejszych standardów. Nikogo nie dziwiły dwunasto, piętnastoletnie panny młode. Dziewiętnastoletnie dziewczęta uznawało się już za stare panny. Z tego też powodu ciasto mogło leżakować nawet kilkanaście lat. Gdy nadchodził dzień ślubu córki, piernikarz wreszcie z przechowywanej masy wyrabiał piernik i wręczał jako prezent ślubny. 

Obecnie, w dobie masowej produkcji wyrabianie pierników nie trwa już tak długo. Pozwolić mogą sobie na niego nie tylko wysoko urodzeni i zamożni. Zmienił się także ich smak. Dawniej piernik był bardziej wytrawną potrawą, używaną jako zakąska do picia wódki. Robiony był tylko z mąki, miodu i przypraw korzennych z domieszką pieprzu. To właśnie od od tej przyprawy wzięła się nazwa piernik, który dawniej był pierny (ostry). Fryderyk Chopin z przyjazdu do Torunia (miasta pierników) ponoć najlepiej wspominał smak tego toruńskiego przysmaku. 

Problem z tym prezentem jest tylko jeden. Mianowicie, trzeba spróbować czy nasze wypieki się udały. Nie można przecież sprezentować komuś niesmacznych pierniczków. W tej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania, ponieważ jeżeli nasze wypieki okażą się niesmaczne, to musimy piec jeszcze raz. Jeśli jednak okażą się smaczne, to jest duże prawdopodobieństwo, że próbowania nie będzie końca. 

Pyszna i rozgrzewająca zimowa herbatka

Kolejny prezent dla duszy i ciała to zestaw herbaty na zimowe dni. Nie tylko od serca, ale również smaczny – zestaw dla herbaciarzy. Zacznijmy od naczynia, bo przecież w czymś herbatkę musimy podawać. Poszukaj w domu starej filiżanki, kubka lub dzbanuszka, którym nadasz nowe życie. Możliwości są nieograniczone, niech sprawią radość i kojarzą się pozytywnie odbiorcy prezentu.

Gdy już mamy w czym zaparzyć i wypić herbatkę to teraz musimy mieć co zaparzyć. Do eleganckiej papierowej torebki wrzuć liście herbaty, ziołowe przyprawy oraz kawałki wcześniej ususzonych owoców. Oto kilka pozostałych propozycji, co możesz dodać do herbacianego zestawu:

3 przepisy na pyszną herbatę:

• liście czarnej herbaty (najbardziej klasyczna) będą się świetnie komponować z zimowymi składnikami: suszoną skórką pomarańczy, skórką cytryny, goździkami i suszonymi malinami. 
• liście zielonej herbaty – posiadają właściwości lecznicze, oraz są dobre na wiele schorzeń i dolegliwości. Liście zielonej herbaty z dodatkiem mango, grejpfruta, anyżu gwiaździstego, goździka i pieprzu czerwonego doskonale rozgrzeją w chłodne wieczory. 
• liście białej herbaty – najtrudniej dostępne i najdroższe z całego zestawienia, lecz ich delikatny smak i odmładzające właściwości rekompensują cenę. Herbata ta niezwykle popularna jest wśród Chinek, ponieważ to jej właściwościom zawdzięczają swój młody wygląd. Do takiej herbaty dodaj egzotyczne owoce. Doskonałe będą suszone kawałki mango, ananasa z dodatkiem migdałów.

Małe, wyjątkowe torebki…

Jeżeli Twój obdarowany nie jest fanem herbaty z zaparzacza, to możesz wykonać małe torebki herbaty z bibuły filtracyjnej  w dowolnym kształcie i rozmiarze. Wytnij kształt jaki Ci się tylko podoba – serduszko, choinkę lub filiżankę. Następnie zszyj dwie części bibuły z herbatą w środku na maszynie lub ręcznie. Standardową zawieszkę, również możesz zastąpić czymś od serca. Zawieś na końcu sznureczka dołączonego do torebki swoją karteczkę, umieścić na niej oryginalny napis, życzenia lub rysunek. Wyobraź sobie: każdego dnia, podczas picia swojej ulubionej herbaty, Twój znajomy będzie myślał właśnie o Tobie.  

Jeżeli chcesz urozmaicić swój prezent, dodaj słoiczek konfitur ze spiżarni. Nie dość, że smaczne, to jeszcze zdrowe. Rozważ również dodanie do zestawu: miodu lub syropu owocowego własnej roboty. Słoiczek, w którym będą się znajdować te słodkości, przyodziej w kawałek materiału,  przyczepionego do wieczka za pomocą gumki. Dokładnie tak jak robiły to nasze mamy. I zestaw gotowy! 

Makrama – prezent, który opanował Instagram

Jeśli jednak Twój znajomy nie jest typem łakomczuszka, a jego pasją jest dekorowanie i urządzanie wnętrz, to może zainteresuje Cię poniższy pomysł. Obecnie super popularnym prezentem DIY stała się makrama, która przeżywa istny renesans. Dla miłośników pięknych wnętrz, makrama jest podarkiem trafionym w dziesiątkę. Nie zawsze jednak była tak popularna, a niejednokrotnie w historii zapominano o niej. 

Makrama to ozdoba wykonana z różnego rodzaju sznurków, linek i nici. Dzięki znajomości kilku podstawowych węzłów oraz umiejętności splatania ich ze sobą, można wykonać istne dzieło sztuki. Zapytasz jaki sznurek do makramy będzie najlepszy? Najlepszymi linami do jej wykonania, są te naturalne z konopi, lnu czy bawełny. Do lasu wybieramy się po kolejną naturalną część, która jest potrzebna do wykonania wiszącej ozdoby – gałązki. Gdy już zbierzemy potrzebne elementy można zabrać się do tworzenia prezentu od serca. 

Makrama idealnie sprawdzi się do wnętrz w stylu boho. Dzięki dostępności różnego rodzaju sznurków, kolor i styl naszego podarku można dopasować do wielu pomieszczeń. Umiejętność wiązania sznurków pozwala na wykonanie wielu wzorów i rodzajów prezentów. Nie musisz ograniczać się tylko do makram wiszących na ścianie. Dla fanki mody i biżuterii, doskonałymi prezentami będą własnoręcznie wykonane naszyjnik, kolczyki, bransoletka lub coś z garderoby na przykład szalik, pasek lub torebka. Możemy również obdarzyć bliską nam osobę, akcesoriami do domu typu narzuty, abażury, firanki czy lampy. 

Dzieci na pewno ucieszą się z zawieszonych pod sufitem huśtawek lub hamaków. Solidne wiązanie w formie makram zapewni dizajnerski wygląd, ale co najważniejsze to również bezpieczeństwo maluszków. Zawieszony w pokoju dziecięcym hamak wyciszy Twoje dziecko, pobudzi jego kreatywność, ale najważniejsze jest to, że sprawi ogromną frajdę. Jeśli już zaczniesz wiercić dziury w ścianie pod huśtawkę lub hamak, to wykonaj dodatkową na wiszący kwietnik z makramy. Dzięki takiemu rozwiązaniu, odejdziesz od klasycznego stawiania kwiatków na parapecie i ciekawie je wyeksponujesz. Taki prezent można zawiesić pod sufitem lub na ścianie. Każdy kwiatek wiszący w splecionych sznurach będzie prezentował się pięknie, a z wdzięczności kwitł będzie parę razy do roku.

Instrukcję wykonania makramy znajdziesz w innym artykule na naszym blogu (TUTAJ) tam dowiecie się jak zrobić makramę oraz wiele, wiele więcej.

Ozdobne litery do każdego pomieszczenia 

Następnym pomysłem na prezent są śliczne, dekoracyjne litery z drewna lub kartonu. Możecie kupić tudzież wyciąć z pudła jedną literę lub inicjały. Dla tych z grubszym portfelem proponujemy skompletować całe imię, a przynajmniej jego skrót. Napis prezentuje się rewelacyjnie, zwłaszcza gdy jest ono krótkie.

Gdy już masz literę, bądź cały napis – zadbaj o jego udekorowanie. Niech poniesie Cię fantazja. Pamiętaj jednak, żeby mieć na uwadze preferencje i upodobania drugiej osoby. Najprościej będzie dobrać styl litery pod wystrój pomieszczenia, w którym docelowo ma ona stać. 

Jeżeli odbiorca naszego prezentu urządził mieszkanie w stylu glamour, to idealnym materiałem do ozdoby literek będą lustrzane szkiełka, brylanciki i cekiny. Dla miłośników kwiatów i zieleni proponujemy przykleić sztuczne lub wykonane z filcu kwiatuszki, mogą być w podobnych barwach np. tylko różowe lub w ulubionych i pasujących do siebie odcieniach. Duże wrażenie robią litery pokryte zielonym mchem, który dostaniesz w większości kwiaciarni. Zaś do domu w stylu rustykalnym najlepiej sprawdzą się literki z postarzanego drewna lub z przyklejonych, okrągłych pieńków. Dodaj do tego pnący bluszcz i nasze rękodzieło gotowe. Dla fanów sztuki – namaluj coś niezwykłego na literce. 

W pokoju dziecka dobrze wyglądać będą litery pokryte fototapetą z ulubionym motywem młodej osóbki. Rozważ także pokrycie inicjałów dziecięcymi wzorami w kółka, paski lub misie. Pamiętaj, że nie zawsze dla chłopca muszą być one w kolorze niebieskim, a dla dziewczynki w różowym. Ostatnio modnym stało się dekorowanie pokoju małej kobietki w szaro-białe lub miętowe barwy, a dla chłopaka – ponownie szarości ale również połączenie czerni z żółtym. 

Uniwersalnym prezentem z liter będzie świąteczny napis, który co roku może stanowić wspaniałą ozdobę każdego mieszkania. Dodaj świąteczne lampki, kilka szyszek i gałązki świerkowe, a już co roku będzie się on kojarzył obdarzonej osobie z Twoim własnoręcznie wykonanym dziełem i radością świąt Bożego Narodzenia. 

Jeżeli uważasz, że sam napis to za mało, wykonaj do niego świąteczny stroik. Większość składników do wykonania dekoracji już masz. Wystarczy, że przyniesiesz z lasu kilka szyszek więcej oraz kilka gałązek świerkowych. Podczas spaceru pobliskiego chociażby parku, zwróć uwagę czy nie leżą na ziemi gałązki jemioły (istny symbol świąt). Tuż obok choinki obowiązkowy element świątecznej dekoracji domu. Niesie ze sobą piękną tradycję pocałunków pod nią. Ma też super moc – odganiania złych duchów. 

Zebrane elementy połącz ze sobą za pomocą drucika lub kleju na gorąco. Podstawą niech będą gałązki świerku, na nie postaw napis (opleciony lampkami LED), umieść kilka kolorowych bombek, a na koniec pięknie wyeksponuj jemiołę. Transport stroika nie jest łatwy. Dlatego całą konstrukcję umieść na drewnianej desce lub solidnym kawałku kory. Na sam koniec, jeżeli zostało Ci trochę sztucznego śniegu, z tworzenia innych dekoracji – oprósz stroik i podawaj w sosie z miłości.   

Las w szkle – hit każdego wnętrza 

Jeśli szukasz idealnego prezentu, który wpasuje się do każdego wnętrza – sprawdź las w szkle. Niestandardowy pomysł na upominek, który pokochali zarówno miłośnicy roślin jak i ludzie, którzy nie do końca potrafią utrzymać kwiatka przy życiu. 

Jak to możliwe, że rośliny rosną bez podlewania i wymiany gazowej? Najważniejszym procesem dla roślin jest fotosynteza, w czasie której produkowany jest między innymi tlen. Zamknięte w słoiku pobierają zatem to, co same wyprodukują. Najstarsze ekosystemy, zamknięte w szklanym naczyniu mają około 50 lat. Dopiero po około czterdziestu pięciu latach dolewano do nich wody. Dlatego taki prezent bez obaw możesz podarować osobie, która ususzy nawet kaktusa. 

Przyjęło się, że najpopularniejszym szkłem do zrobienia lasu jest słoik. Nie musisz się jednak ograniczać tylko do niego. Jeżeli posiadasz: karafkę, wazon, a nawet żarówkę to możesz posadzić w nim rośliny. Wszystko zależy od Twojego gustu i pomysłu. 

Pytanie, jak więc zrobić las w szkle własnej kompozycji? W tym celu musisz przespacerować się do pobliskiego parku lub lasu. Znajdziesz tam pierwszy składnik, który umieść na samym dole słoika, czyli glebę. Dla wizualnego urozmaicenia podłoża, można również dodać garstkę piasku lub żwiru. Roślinami idealnymi do ogrodu w szkle jest: paproć, bluszcz, fitonia oraz skrzydłokwiat. Jeżeli posiadasz owe kwiatki u siebie w domu, oderwij od nich szczepkę i zasadź w mini lesie. Między drzewami znajdziesz również, kolejny składnik, a w dodatku bardzo dekoracyjny – zielony mech. 

Następnie, po uprzednio zrobionych dziurach w ziemi, wkładamy do nich nasze roślinki i dociskamy delikatnie do gleby. Ostatnim etapem tworzenia lasu w szkle, jest dodanie kilku ozdobnych korzeni, kamyczków, szyszek albo, skoro ma być to prezent mikołajkowy, to lampki LED sprawdzą się znakomicie. Nie zapomnij, również o podlaniu takiego mini ogrodu. Do nawodnenia najlepiej sprawdzi się odstana, przegotowana woda. 

Świąteczne świece 

Przysłowiową wisienką na torcie, dla każdego fana pięknych wnętrz, niech staną się wykonane samodzielnie świeczki zapachowe.

Do ich wykonania potrzebujesz kilku akcesoriów, które znajdziesz u siebie w domu. Poszukaj połamanych lub niedopalonych wcześniej świec. Następnie rozpuść wosk w kąpieli wodnej, dodając ulubione olejki zapachowe, lawendę lub to, co masz na stanie. Jeżeli chcesz stworzyć bardziej zimową kompozycję, to świeczka może składać się ze znalezionych w lesie szyszek, jemioły lub gałązek świerku. Wybierz pojemnik, do którego wlejesz wosk. Opcje są dwie, możesz wybrać coś ze szkła na przykład słoiczek, filiżankę bez kompletu lub foremkę, z której wyciągniesz zastygnięty wosk. Bezpieczniej jednak jest gdy pachnidełko znajduje się w szklanym naczyniu. 

Jeżeli nie podoba Ci się, że naczynie zostało bez dekoracji, również możesz obwiązać je sznurkiem lub namalować coś farbkami do szkła. Jeśli chcesz uzyskać nastrojowe światło, wydobywające się ze świeczki – namaluj kontur na przykład gwiazdki i nie wypełniaj go. Podczas spalania, uzyskasz efekt lampionu. Nie możesz zapomnieć o knocie, którym może być kawałek bawełnianego sznurka. Wystarczy, że utnij kawałek i na patyczku zawiesimy go tak, żeby wystawał odrobinę ponad słoiczek. I voilà! Świeczka zapachowa domowej roboty gotowa.

Zestaw na relaksujący wieczór

Wiesz do czego pasowałyby własnoręcznie wykonane świece? Do zestawu kąpielowego. Któż z nas nie lubi, po męczącym dniu w pracy, zażyć relaksującej kąpieli w wannie? A jeżeli dodamy do niej osobiście wykonane, ze sprawdzonych składników, na bazie ulubionych zapachów mydła, sole, peeling i woreczki lawendowe? Murowany efekt spa, bez wychodzenia z domu! 

Początkującym doradzamy proste przepisy na mydło. Zgromadźcie wszystkie potrzebne rzeczy: 500g oliwy z oliwek, 150g oleju kokosowego, 150g masła kakaowego, 100g oleju rycynowego (który zapewni twardość mydła), 270g wody, 119g NaOH (wodorotlenku sodu). 

Zebrane oleje podgrzewamy w ceramicznym garnku, nie przekraczając 60 stopni Celsjusza. Do osobnej miski wlewamy wodę destylowaną, a następnie ze względów bezpieczeństwa zakładamy rękawice i okulary ochronne. Wsypujemy wodorotlenek sodu do wody i mieszamy. Gdy ciecze w obu naczyniach wystygną, przelewamy je do jednej miski i ostrożnie blendujemy. Kiedy masa zacznie gęstnieć, jest to czas na dodanie dodatków i barwników zapachowych. Jeżeli chcesz: 

• mydło oliwkowe – dodaj oliwę z oliwek, 
• mydło cytrynowe – dodajmy skórki cytryny i trawę cytrynowę, 
• mydło węglowe – dodajmy węgiel aktywny 
• ślicznie pachnące mydło lawendowe – dodajemy kwiaty lawendy. 

Nasz roztwór wlewamy do silikonowych foremek do ciasta lub lodów, możemy również użyć niepotrzebnych już dziecięcych klocków. Teraz nasze mydło musi poczekać w spokojnym, ciemnym miejscu – przez dwa dni. Po dwóch dniach, wyciągamy z foremek i pakujemy w celofan, następnie obwiązujemy ozdobnym sznurkiem. 

Choć z własnoręcznym mydłem jest trochę zabawy i przypomina to pracę w laboratorium chemicznym, to taki prezent jest kwintesencja DIY. 

Domowe oraz ekologiczne kosmetyki do kąpieli rewelacyjnie zrelaksują i w dodatku pozostawią skórę miękką i gładką. Zadbaj również o elegancki i estetyczny wygląd Twojego podarku, a kto wie, może w przyszłości wyprodukujesz własną linię kosmetyczną. Znane są przypadki celebrytów, którzy zbili fortunę na tego typu produktach. 

Pudełko na wspomnienia

Jeżeli nie zainteresowały Cię powyższe prezenty, to może przypadnie Ci do gustu ostatnia propozycja. Jeśli nie chcesz wręczyć typowo materialnych podarunków, a Twój znajomy należy do ludzi sentymentalnych, którzy lubią kolekcjonować wspomnienia, zapoznaj się ze skrzynką na wspomnienia. 

Zostało Ci może w domu pudełko po zakupach? Jeżeli tak, to świetnie, ponieważ będzie ono stanowić podstawę prezentu. Oklej je w środku i na zewnątrz ozdobnym papierem, a następnie wykonaj przegródki. Wydziel pierwszą przegrodę na długopisy, flamastry lub kolorowe pisaki. W kolejnej umieść: karteczki, kolorowe bloczki i ozdobny papier. Zadaniem obdarowanej osoby będzie zapisywanie swoich wspomnień, plus zbieranie przedmiotów. Mogą to być muszelki znad morza, piórka, kamyczki oraz fotografie. 

Pod koniec roku obdarowana osoba może podsumować miniony czas i powspominać wszystkie fajne rzeczy, które się wydarzyły. A to wszystko dzięki pracy Twoich rąk. 

Dlaczego prezenty DIY są lepsze od kupionych? 

Nadchodzą coraz dłuższe wieczory, warto więc zająć się czymś pożytecznym oraz ciekawym. Prezenty wykonane osobiście – cieszą najbardziej. To znak, że w nasz podarek włożyliśmy czas i serce. W ten sposób pokazujemy, że ktoś jest dla nas ważny. Jeśli wręczymy komuś skromny, własnoręczny upominek to nie doprowadzimy nikogo do zakłopotania, jeżeli okaże się, że on nie ma nic dla nas. Podarunki wykonane samodzielnie prościej jest dopasować do upodobań i charakteru drugiej osoby. 

Wybór upominków to bardzo trudna i czasochłonna rzecz, która może zakłócić radość w okresie mikołajkowym. Mamy więc nadzieję, że tych kilka pomysłów pomoże Ci w wyborze prezentów i ułatwi poszukiwania, lub przynajmniej zainspiruje.